Kilkadziesiąt znanych osobistości z kręgów akademickich i świata sztuki z całego globu już podpisało dokument. Może to zrobić także każde z nas.
Margot przebywa w tej chwili w areszcie, gdzie ma spędzić jeszcze dwa miesiące. Ta skandaliczna decyzja sądu oraz prokuratury wzbudziła mnóstwo kontrowersji oraz była jednym z zapalników do zajść 7 sierpnia, w trakcie których policja na Krakowskim Przedmieściu z nieuzasadnioną agresją pacyfikowała protestujący tłum oraz łapała nawet przechodniów i gapiów, którzy nie mieli nic wspólnego ze spontaniczną demonstracją w obronie aktywistki z kolektywu Stop Bzdurom.
Ta sprawa jest też coraz głośniej dyskutowana na świecie, czego dowodem jest międzynarodowa petycja w intencji zwolnienia Margot z aresztu:
– Aresztowanie Margot jest częścią większej operacji rządowo-policyjnej mającej na celu ograniczenie i stłamszenie praw mniejszości seksualnych i płciowych oraz zduszenie wszelkich form krytycznego antagonizmu. Po aresztowaniu Margot przed komisariatem na ulicy Wilczej i w innych miejscach stolicy zawiązały się spontaniczne pokojowe blokady pod tęczową flagą. Demonstranci byli brutalnie traktowani przez policję, dziesiątki osób zostało poturbowanych, aresztowanych i przewiezionych na komisariaty. Policja odmawiała podania personaliów zatrzymanych i miejsca ich pobytu. Immunitet posłów opozycji, którzy towarzyszyli aktywistom od samego początku, by chronić ich własnymi ciałami, został zignorowany – czytamy w polskojęzycznym tłumaczeniu treści petycji, która dalej głosi: – W świetle powyższego wzywamy społeczność międzynarodową do żądania natychmiastowego uwolnienia Margot, do wywarcia presji na prokuraturę okręgową w Warszawie, by cofnęła decyzję o jej aresztowaniu oraz na policję warszawską, by powstrzymała się od dalszych represji przeciwko aktywistom i demonstrantom. To międzynarodowe wezwanie jest jednocześnie oskarżeniem autorytarnego kursu obranego przez polskie władze, a także mizoginistycznej, homofobicznej, transfobicznej i rasistowskiej przemocy wpisanej w schemat działania polskiej policji i instytucji wymiaru sprawiedliwości.
Pod petycją, której inicjatorem jest artysta Wojciech Puś, podpisało się kilkadziesiąt naukowych autorytetów oraz ważnych postaci świata sztuki z całego globu. Swoje wsparcie okazali m.in. Judith Butler, Antonio Negri, Olga Tokarczuk, Angela McRobbie, Paul B. Preciado, Peaches, Anda Rottenberg oraz Virginie Despentes. Lista sygnatariuszek i sygnatariuszy cały czas rośnie. Petycję może jednak podpisać każdy i serdecznie do tego zachęcamy – znajdziecie ją tutaj.